Ełk padł znowu w końcówce !!!

zespre

Mecz Rolnik - Jaćwing. Tym razem hala była cacy, na sali był chirurg, dermatolog, neurolog i tak na wszelki wypadek ginekolog. Karetka pogotowia, dwa wozy strazy pożarnej i patrolujący helikopter, wszystko to żeby goście czuli się komfortowo. Wszystkie piłki zostały zważone wagą z dokładnścią do 1/100 g. Przedstawiono atesty na tablice i obręcze. Dostarczono równiez pełne akta osobowe sędziów oraz ich rodzin, do piątego pokolenia wstecz. Stwierdzono, że gwizdki wydają odpowiednią ilość decybeli, żaden z zawodników nie był narazony na defekt słuchu. W tak komfortowych warunkach gracze Jaćwinga zbytnio się jednak wyluzowali w końcówce i równo z końcową syreną dali gospodarzom oddać celny rzut za 3, kolejny raz przegrywając spotkanie w koncówce. O masz ...

ZESPRE

gość · Gość

właśnie widziałem wyniki i stwierdzam, że 3 przegrane Ełczan w końcówce różnica od 3 do 1 punktu są winą trenera który nie potrafi ustawić drużyny i panie Skrzypek proszę sie z tym pogodzić

Gość

a ja mysle ze przegrana 1 punktem to nie przegrana Smile

20... to co innego 1 punkt mozna latwo odrobic no ale co ja wiem ja gram zeby grac o awans nie walczymy
(krzysiek d)

Bolek

Zespre co do opieki medycznej to znów nie było nikogo patrz poczatek meczu i zejścia zawodników z zakrwawionymi kolanami. Gdyby był chocby plaster top zawodnik wraca na parkiet po nastepnej akcji a nie czeka az mu się krew skrzepnie. Trochę Cię nie rozumiem ale widocznie nadajemy na innych falach.